zaintrygowało mnie badanie przeprowadzone na trzech kulturach przedindustrialnych, bez dostępu do oświetlenia elektrycznego, przez zespół naukowców kierowany przez Dr. Jerome Siegel w celu określenia, jak ludzie spali ” przed współczesnością.”Pt.” Natural Sleep and Its Seasonal Variations in Three Preindustrial Societies”, pojawia się w listopadowym numerze Current Biology.1 pisząc o przewadze „segmentowanego snu” w przedindustrialnej Europie,2 byłem szczególnie zaskoczony odkryciem zgłoszonym przez Yetish et al.,1 że członkowie wszystkich trzech tych towarzystw równikowych nie ” regularnie budzili się przez dłuższy czas w środku nocy. Krótko mówiąc, osoby te nie doświadczyły bimodalnego snu. Autorzy dochodzą do wniosku, że wzór ten prawdopodobnie nie istniał przed migracją ludzi do Europy Zachodniej. Ten wzór mógł być raczej konsekwencją dłuższych zimowych nocy na wyższych szerokościach geograficznych.,”Nie tylko ten szeroki wniosek jest wysoce wątpliwy, ale istnieją również znaczące dowody historyczne i etnograficzne sugerujące występowanie segmentowanego snu w przedindustrialnych kulturach równikowych.
Po pierwsze, sen segmentowy był powszechny w przedindustrialnej Europie przez cały rok, a nie tylko podczas długich zimowych nocy. Czy to w północnej Anglii, czy w południowej Europie, ten wzór snu odzwierciedlał, co najwyżej, ograniczony wpływ sezonowości, przynajmniej w krajach położonych na południe od północnej Skandynawii, gdzie sezonowe różnice w dostępności naturalnego światła były wyraźne., Nawet w” kulturach Siesty ” Hiszpanii i Włoch sezonowe wahania były skromne, pomimo polegania na drzemce, aby zwalczyć intensywne upały w południe. W miesiącach letnich, niektórzy mężczyźni i kobiety, aby być pewnym, byli skłonni do pracy lub towarzyskich później w nocy, ale dłuższe godziny światła dziennego Zwykle wydłużony początek snu, a z kolei czas „pierwszego wschodzenia” co najwyżej 1 h. jak w wielu kulturach przedindustrialnych, początek snu zależał mniej od ustalonego harmonogramu niż od istnienia rzeczy do zrobienia., W zimie, czy to w celach towarzyskich, czy do pracy, gospodarstwa przedindustrialne pozostawały aktywne dobrze po zachodzie słońca, nie przechodząc na emeryturę przed 21: 00 lub 22: 00, lub później podczas odwiedzin z sąsiadami. Ludzie polegali na prymitywnych iluminantach, takich jak rushlights i lampy naftowe, lub na naturalnym świetle księżyca i gwiazd w pogodne noce, nawet do wykonywania niewykwalifikowanych prac, takich jak rąbanie drewna na opał.3
Po drugie, jasne jest, że dwufazowy sen nie był unikalny dla zachodnich gospodarstw domowych., Zamiast tego wystąpił on znacznie poza granicami Europy i Ameryki Północnej w innych kulturach i kontynentach, włączając Bliski Wschód, Afrykę, Azję Południową, Azję Południowo-Wschodnią, Australię i Amerykę Łacińską, zwiększając tym samym prawdopodobieństwo, że na całym świecie przedindustrialnym ta forma snu wcale nie była rzadka, także w kulturach równikowych.4 francuski ksiądz André Thevet podczas podróży do Rio de Janeiro w Brazylii w 1555 r. poinformował, że Indianie Tupinamba jedli, gdy mieli apetyt: „nawet w nocy po pierwszym śnie wstają, aby jeść, a następnie wracają do snu.,”5 na początku XIX wieku mieszkańcy Maskatu, stolicy Omanu, mieli przejść na wcześniejszą emeryturę, leżąc „przed dziesiątą”, tak że” przed północą ich pierwszy sen „zwykle się skończył.,”6
Ostatnio, dowody etnograficzne z końca XIX wieku do drugiej połowy XX wieku wskazują, że liczne Kultury spoza Zachodu, które nie były wystawione na sztuczne oświetlenie, nadal doświadczały snu” pierwszego „i” drugiego”, od Surinamskich Maroonów na północno-wschodnim wybrzeżu Ameryki Południowej7 do As-ante i Fante na wybrzeżu Afryki Zachodniej, dla których zwrot w ich ojczystym języku Tshi” woadá ayi d. fā „oznacza” leżeli w pierwszym śnie”, podczas gdy” wayi (lub wada) d. fā „oznacza” leżeli w pierwszym śnie”. biakō „czyta”, że spał pierwszą część nocy.,”8 wiosek G / wi w Afryce stwierdzono, że żyją w nocy z nowo przebudzonymi dorosłymi i dziećmi. Podobnie jak Ju / ' hoansi badane przez zespół kierowany przez dr Siegela, G / wi należą do ludów San, które są łowcami-zbieraczami w południowej Afryce. Opierając się na długich odstępach czasu życia z G / wi w latach 1958-1964, uwagi australijskiego antropologa George 'a B. Silberbauera są co najmniej sugestywne:” Obóz G / wi nigdy nie ma nieprzerwanego snu nocnego., Zawsze ktoś się budzi, dodaje drewno do domowego ogniska, je przekąskę, patrzy na dziecko, słucha dziwnego hałasu w krzaku lub obserwuje, czy w pobliżu znajdują się niebezpieczne zwierzęta. Z tego powodu podziały nocy są prawie tak samo ważne jak te za dnia.,”9 Tiv, z kolei, są rolnikami żyjącymi na własny rachunek w środkowej Nigerii, którzy, zgodnie z badaniem terenowym opublikowanym w 1953 r., używali terminów „pierwszy sen” i „drugi sen” w ich własnym języku jako tradycyjnych odstępów czasu, 10,11 podobnie jak folklorysta odkrył wśród Syngaleczyków na Cejlonie pod koniec 1800 roku: „Czas, w którym człowiek budzi się po pierwszym śnie, jest raczej nieokreślony, różni się od zwyczajów śpiącego”, chociaż zwykle spadł przed północą. Zakończenie pierwszego snu-dodał-było „powszechnym wyrażeniem” oznaczającym czas.,12 Brytyjski antropolog napisał w 1895 r. o ludności Woolwa w Ameryce Środkowej: „często w nocy, po pierwszym śnie, ludzie zbierali się wokół ognisk ze swoich kwater w domku, a gdy ogrzali się w płomieniach z chłodu nocnego powietrza, cieszyli się włóczką z cichym chichotem.”13
Jeśli chodzi o przedindustrialnych Europejczyków, tak samo dla tych narodów, przebudzenie na krótko przed północą lub o późniejszej godzinie było uważane za całkowicie naturalne., Oczywiście wszystkie te kultury dzieliły się z wczesnymi społeczeństwami w Europie, a także z przedmiotami dobrze znanego badania przeprowadzonego na początku lat 90. w Narodowym Instytucie Zdrowia Psychicznego przez dr Thomasa Wehra 14, był brak sztucznego oświetlenia., Jak już niedawno pisałem, skonsolidowany sen, do którego dąży świat uprzemysłowiony, jeśli nie zawsze z powodzeniem—być może z powodu utrzymywania się tego niegdyś dominującego wzoru—jest dla społeczeństw zachodnich niezwykle młodzieńczą formą snu, produktem nie pierwotnej przeszłości, ale sił ugruntowanych w technologii (sztuczne oświetlenie) i zmieniających kulturowe nastawienie do snu w trakcie rewolucji przemysłowej.4 nie oznacza to, że sen segmentowany był dominującym wzorcem snu wśród wszystkich ludów preindustrialnych w świecie nie-zachodnim., Badania dr Siegela i jego współpracowników oferują pożądany, choć pojedynczy, kontrapunkt, który przyszłe badania, miejmy nadzieję, pomogą wyjaśnić.